Baranki...
- To przykrywka dla zboczeńców!
- Kocham mężczyzn! - pisała rozhisteryzowana fejsbukowiczka – Gender to wymysł feministek!
Jedna nawet wykład
popełniła ni z gruszki ni z pietruszki: Gender
jest przereklamowane. Trzeba od małego uczyć dzieci szacunku do
siebie nawzajem, szanowania cudzej pracy i że zmycie naczyń nie
ugodzi w męskość . Że przemoc to zło . To są proste sprawy, tu
nie potrzeba strasznych słów, przebieranek i in. genderow. A
jesli ktoś próbuje w to wszystko zamieszać kwestie płciowe,
tolerancją nazwać konieczność zaakceptowania wszelkich układów
damsko - męskich to znak, że o wciskanie jakiejś ideologii tu
jednak chodzi . Nie przeszkadza mi żaden z w/w układów byle
bez tej nachalnosci. I
nie mieszajmy w to dzieci: myślę tu o adopcjach przez pary homo.
To eksperyment na żywym organizmie bez zbadanych skutków . I
krzywda dla dzieci . Elton John : odebrać dziecko matce od piersi de
facto : na pewno to bez szkody ?? I w majestacie prawa. A sprzedała
pewna pani swoje dziecko bezplodnej parze = oskarżona o handel
dziećmi. Itp. itd. Coś tu nie gra.
Tekst
i pisownia oryginalne. Co ma piernik do wiatraka (patrz -wytłuszczony
tekst) to Szanowna Redakcja nie wie. Czyta takie wypociny i się
zastanawia skąd takie rewelacje ludzie posiadają w mózgownicach
i skąd wiedzę czerpią na temat gender. Jak można się sprzeczać
z tym, że kobieta i mężczyzna mają swoje role w społeczeństwie?
W każdej kulturze inne? Hmmm... I jest się na „nie” temu?
Ba... nawet nie tylko ze względu na płeć się posiada przypisane
role i zachowania ale też ze względu na zawód wykonywany
przecież, ale to akurat nie są rozważania gender. Szanowna Redakcja rozśmieszona
została też przed przedstawicielkę anty – mocno wojującą :
ja
tez jestem za rownoscia plci, a nie jestem za Naukami Gender. Samo
slowo "gender"
oznaczajace plec psychiczna jest dla mnie jasne i oczywiste..
sa ludzie ktorzy czuja sie kobietami chociaz sa mezczyznami, to sie
zdarza. to takie zaburzenie. mysle ze mozna leczyc. a jak nie mozna,
to pech. takich przypadkow sa promile w spoleczenstwie. co ma do tego
Curie Sklodowska i jej macica? po co w ogole mowimy o tym teraz? moze
najpierw same sobie odpowiedzcie. PO CO TEN TEMAT jest poruszany w
XXI wieku, kiedy przeciez mamy rownosc, bo nam Feministki wywalczyly?
w ogole co ma rownosc plci wspolnego z plcia psychiczna?
Słowo
„gender” jest dla niej jasne... buhahahahaha... płeć
psychiczna... buhahahahaha... serio! Skąd oni się biorą!
Najfajniejsze, norrrrrmalnie, kwiatki w stylu: Nie znam się ale się
wypowiem... hi hi... .
Faktycznie – feministki są w gender zaangażowane bo im chodzi o przełamywanie stereotypów... chociaż Szanowna Redakcja widziała gdzieś przelotem, że jakaś amerykańska feministka jest przeciw gender. Musi to być jednak ... niechybnie kretynka nieziemska. Fanatyzm jest najpoważniejszym objawem głupoty.
No
nic... Szanowna Redakcja nie zamierza zaprzątać sobie tym ślicznej
główki. Zrobi sobie maseczkę... albo posprząta... albo
poczyta...
A
tych, co jeszcze nie wiedzą co to jest gender, ale chętnie się
wypowiedzą przeciw – uprzejmie prosi: Zróbcie to! Piszcie
bo Szanowna lubi się pośmiać. A jak się boicie to odsyła do
Wikipedii chociaż, bo referaty i inne publikacje mogą być
czasochłonne i zbyt trudne w odbiorze...
Szanowna patrzy...
Szanowna Redakcjo!
OdpowiedzUsuńKto nie kuma nie zakuma i tyle.
Szanowna Redakcja widzi, że kto nie kuma nie zakuma, bo Szanowna patrzy :P
Usuń