Ale szopka!
Święta, święta i po świętach.
Ba... nawet po Nowym Roku i Trzech Królach. Szanowna Redakcja z
rozrzewnieniem będzie wspominać wolny od wszelkiej pracy czas.
Święta w mieście. Mniam. Cud miód malina. Wspaniałości. Jakże
uwielbia, Szanowna, szwendać się po mieście i oglądać błyszczące
wystawy i rozświetlone drzewa w rynku. Jak szalona leci do wystawy
ze świdnicką szopką, bo to jej uciecha doroczna/coroczna. Z
uwielbieniem wielkim patrzy na ten cud stworzenia... nie wiadomo
kogo. Pewnie ktoś wie, ale Szanowna ma to gdzieś... Szopka
świdnicka to jest jakiś ewenement na skalę światową chyba. Czy
ktoś, gdzieś by na to wpadł? Że Jezusek w odstawkę w szopce, bo
świdniccy prominenci muszą się w szopce znaleźć? Nikt na to nie
wpadł, cha! Tylko u nas taka kreatywność, cha! Szanowna z głośnymi
oznakami radości ogląda co roku jak z szopki wyskakuje raz
prezydent miasta, po czym biskup, potem jeszcze jakiś co go nikt z
pospólstwa nie zna ale on sam czuje się wielki, a to radna zrobi
hyc z okienka, a to inni ważni wielcy tak wyskakują raz po raz nad
mini mini szopunią gdzie Jezusek, Maryja i Józef stoją nieruchomo.
Ale co tam. Oni najmniej ważni. Taką śliczniunią mamy, ruchomą
szopkę... taką amerykanską...
Szanowna zawsze radosna odchodzi od
wystawy, naładowana dobrym nastrojem świątecznym. I tak z Wami się
chce podzielić... Idźcie za rok! Patrzajcie i podziwiajcie! Mówi
Wam Szanowna, nastrój po takim widowisku bombowy, hi hi...
I bez zdjęcia będzie... hi hi... pójdziecie za rok - zobaczycie...
Hahahahah, no tak. Pan miłościwie nam panujący prezydent jest ważną personą w mieście. Byś chciała, że by co? Żeby Jezusek zadkiem świecił? lepiej miłościwie nam panujący niech świecą swym prominentnym obliczem :D
OdpowiedzUsuńTak też, Szanowna myśli i tylko dlatego tak szopkę wychwala :P
Usuńhahahaha, dziwne, że z naszego miasta na to nie wpadli, ale nasi spryciarze :P wolą nie rzucąc się ludziom w oczy podpisująć umowy pod swoje rodzinne interesy :P:D
Usuń